Istnieją branże, w których ryzyko wystąpienia pożaru jest bardzo wysokie. Wychodząc naprzeciw ich potrzebom powstały konstrukcje hybrydowe LLENTAB. Spełniają one najwyższe wymagania ochrony przeciwpożarowej, ale mają też inne wyjątkowe cechy, stając się praktycznym rozwiązaniem dla kolejnych różnorodnych zastosowań.
Hale oferowane przez firmę LLENTAB to nie tylko obiekty w stu procentach stalowe, tzn. budowane wyłącznie w oparciu o stalowe dźwigary kratowe i stalowe słupy nośne. Bywa, że hala musi spełniać dodatkowe wymagania przeciwpożarowe, np. gdy odbywa się w niej produkcja mebli. Zależą one od obliczeniowego obciążenia ogniowego wyrażonego w MJ/m2. Jest to stosunek energii potencjalnego paliwa, czyli w tym przypadku drewna, do powierzchni obiektu. Na podstawie wyliczonego obciążenia określa się klasę odporności ogniowej, jakiej podlega projektowany obiekt. Gdy jest ona wyższa, rozwiązanie w postaci np. samego pomalowania konstrukcji pęczniejącą farbą ochronną staje się nieopłacalne. Właśnie z myślą o takich przypadkach powstały hale hybrydowe LLENTAB. Wyróżniają się one zastosowaniem prefabrykowanych żelbetowych słupów nośnych w miejsce analogicznych elementów wykonanych ze stali. Takie słupy są odporne na długotrwałe działanie ognia, znacząco zwiększając stabilność obiektu podczas pożaru. W rozwiązaniu hybrydowym dach nadal jest stalowy, przy czym łączy się go ze słupami żelbetowymi za pomocą specjalnych przegubów.
Zwiększenie odporności ogniowej hali to jednak nie jedyne korzyści wynikające z zastosowania konstrukcji hybrydowej. Przemyślane rozwiązanie zapewnia lepszą zdolność do przenoszenia większych obciążeń punktowych, co pozwala na budowę wyższych obiektów, ale jest też konkurencyjne w przypadku hal, w których muszą pracować suwnice o dużym udźwigu. Ponadto dodatkowo ułatwia budowę antresoli wewnątrz hali, z przeznaczeniem np. na biura, pomieszczenia socjalne czy dodatkowe magazyny. Prefabrykowane słupy żelbetowe często pozwalają też na eliminację stężeń. Ma to istotne znaczenie w przypadku hal o niewielkiej długości, ale z wieloma bramami, np. stacji kontroli pojazdów czy warsztatów samochodowych budowanych na działkach o ograniczonej powierzchni.
Przykładem takiej hali, którą firma LLENTAB wybudowała w tej technologii jest obiekt zrealizowany w miejscowości Babięty Wielkie dla firmy Barański Drzwi. Przedsiębiorstwo to należy do największych producentów drzwi w Polsce, przy czym specjalizuje się w wyrobach klasy premium oraz na indywidualne zamówienie, w tym do obiektów podlegających pod konserwatora zabytków (pałaców, zamków, sądów, uczelni itp.). W ofercie firmy są drzwi zewnętrzne i wewnętrzne do domów, biur i budynków wielorodzinnych oraz szeroki wybór drzwi klatkowych i technicznych, np. do piwnic, garaży, obiektów użyteczności publicznej itp. Te ostatnie charakteryzują się nie tylko estetycznym, nowoczesnym wyglądem, ale przede wszystkim wysokimi parametrami antywłamaniowymi, przeciwpożarowymi i dźwiękoszczelnymi, stanowią także skuteczną ochronę przed ucieczką ciepła. Większość produkcji trafia na rynek polski, choć przedsiębiorstwo spod Iławy ma już liczne grono zadowolonych klientów w Niemczech, Czechach, Skandynawii a nawet Stanach Zjednoczonych. Najnowszym osiągnięciem firmy są drzwi wewnętrzne Optimo. To wyroby foliowane, ale o wyższym standardzie, wytwarzane przy użyciu wysoko jakościowych materiałów i komponentów. Są przeznaczone dla szerszej grupy odbiorców, dlatego uruchomienie ich produkcji na większą skalę wymagało rozbudowy zakładu. Niecałe dwa lata temu powstała w tym celu nowoczesna hala mieszcząca linię produkcyjną, magazyn i pomieszczenia biurowe. – Do tej pory zawsze budowaliśmy hale murowane i raz halę stalową z przeznaczeniem na lakiernię, ale była ona ciężka i bardzo droga. Projektant, który odpowiadał za naszą najnowszą inwestycję zainteresował mnie rozwiązaniami oferowanymi przez firmę LLENTAB. Potem obejrzeliśmy kilka obiektów wykonanych w tej technologii. Były one duże, ale jednocześnie lekkie i bardzo estetyczne, co dobrze komponuje się z produktami i profilem działalności Barański Drzwi. Atrakcyjna cena w porównaniu do obiektów murowanych czy innych stalowych, a także krótki termin realizacji utwierdziły nas w przekonaniu, że nową halę powinien wybudować LLENTAB – opowiada Zbigniew Barański, współwłaściciel firmy Barański Drzwi. – W innych rozwiązaniach był też problem, jeśli chodzi o ochronę przeciwpożarową, a firmy ubezpieczeniowe bardzo wysoko zawiesiły poprzeczkę, zwłaszcza w stosunku do zakładów pracujących z materiałami łatwopalnymi. Konstrukcja hybrydowa LLENTAB jest nieco droższa, ale spełnia te wszystkie wymagania – dodaje Zbigniew Barański. Współwłaściciel firmy dobrze wspomina proces projektowania i samą budowę nowej hali. – Każdego dnia mam bardzo dużo obowiązków związanych z zarządzaniem przedsiębiorstwem, dlatego cieszę się, że ta inwestycja wymagała ode mnie niewielkiego zaangażowania. Tak naprawdę przygotowałem tylko wstępny projekt, w którym określiłem wymiary hali, usytuowanie bram i drzwi czy rozmieszczenie maszyn, a całą resztą zajął się nasz projektant i inżynierowie firmy LLENTAB. Budowa obiektu trwała niecałe cztery miesiące i to w najtrudniejszej porze roku, bo elementy hali zostały przywiezione w grudniu, a montaż rozpoczął się tuż po świętach Bożego Narodzenia. Mój tata Ignacy Barański, współwłaściciel firmy, który zawsze budował hale murowane był zaskoczony, że tak dużą halę da się zbudować w tak krótkim czasie. Wszystko zostało wykonane co do tygodnia, dokładnie tak, jak było zaplanowane. Rzadko spotyka się taką terminowość.
Hala LLENTAB wybudowana dla firmy Barański Drzwi ma długość 90,7 m i szerokość 44,7 m, zapewniając powierzchnię 4059 m2. Wysokość obiektu wynosi 5,3 m. Jest użytkowana od ponad roku, co pozwoliło na pierwsze wnioski z eksploatacji obiektu. – Obiekt wybudowany przez firmę LLENTAB znakomicie spełnia nasze wymagania i świetnie wygląda, a ponieważ jestem wzrokowcem, to ten aspekt ma dla mnie duże znaczenie. Zimą w hali jest ciepło, a latem chłodno. Kotłownia zupełnie nie odczuła, że dołożyliśmy jej 4 tys. m2. Imponuje mi konstrukcja dachu, ponieważ jest on bardzo szczelny i ma dużą nośność. Dzięki temu mogliśmy umieścić w nim różne instalacje, np. odciągową do usuwania zapylenia, zraszającą, gaśniczą, oświetleniową, ogrzewania czy monitoringu. Co istotne, wszystkie elementy są zamontowane w dźwigarach kratowych, więc nie ograniczają wysokości hali. Podobają mi się też zastosowane świetliki dachowe. Są one półokrągłe, więc załamują promienie słoneczne i nie oślepiają pracowników. W starej hali mamy świetliki płaskie i latem trzeba je zasłaniać – tłumaczy Zbigniew Barański.
Firma z Babiętów Wielkich ma w planach budowę kolejnej hali, przeznaczonej do produkcji wysokojakościowych drzwi zewnętrznych serii Premium. Ma ona zastąpić wykorzystywane w tym celu mniejsze hale murowane. Aby działalność przedsiębiorstwa odbywała się w możliwie niezakłócony sposób, nową halą będą obudowane stare obiekty, które po jej ukończeniu zostaną rozebrane. – Nie chciałbym zmieniać wykonawcy przy następnej inwestycji, ponieważ budowa poprzedniego obiektu przebiegła bardzo sprawnie i jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. Wszystko zależy jednak od warunków, jakie teraz otrzymamy. Mam jednak nadzieję, że nadal będą one konkurencyjne w porównaniu z innymi ofertami i będziemy mogli kontynuować współpracę – podsumowuje Zbigniew Barański.